www.tcpvelmar.fora.pl
Forum TCP Velmar Team
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.tcpvelmar.fora.pl Strona Główna
->
Wspólna Jazda
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Wyścigi
----------------
Mazovia MTB
MTB Marathon
Szosa
WaypointRace
Treningi
----------------
Wspólna Jazda
Po Treningu
----------------
Hyde Park
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Grzesiek
Wysłany: Wto 8:30, 29 Sty 2008
Temat postu:
Ze dwa trzy sezony temu też zimą dawaliśmy do pieca.Był czas ,że Marek ze dwa razy rowerowi w zimie kompletną OT robił.
Ja też niedługo wracam , ale od tej niedzieli zaczyna się prawdziwy sezon zimowy na .. tym w czym się zimą powinno jeździć.Realnie wchodzę w jazdy od marca.
Jakby co w tą sobotę , rowerowo biegowe zawody w Lasku Młocińskim , nie znam szczegółów jak ktoś chetny poszukam.Generalnie organizowane przez sympatyków idei IM 2010 , czyli startu w kwalifikacjach do Iron Mana. Może być ciekawie.
Pozdrawiam
Kuba Ruszkowski
Wysłany: Pon 0:10, 28 Sty 2008
Temat postu:
To ja wczoraj jechalem w druga strone, tzn. najpierw pod wiatr i mialem wrazenie jakbym non-stop pod gore jechal, za to z powrotem dwa razy szybciej bylem
A dzisiaj po powrocie wygladalem tak:
http://picasaweb.google.com/kuba.ruszkowski/Rowerownie/photo#5160297326683296802
Filip
Wysłany: Nie 21:20, 27 Sty 2008
Temat postu:
ja wczoraj byłem, z Nadarzyna do Wawy jechałem niecałe 40 minut, a potem z Wawy do Pruszkowa ponad godzinę i tak się styrałem że jeszcze dziś nie miałem siły. w taki huragan to jeszcze nigdy chyba nie jeździłem
Kuba Ruszkowski
Wysłany: Nie 15:53, 27 Sty 2008
Temat postu:
Zamiast jak Pan Bog przykazal razem z wszystkim pojechac to zaspalem... Pojechalem dopiero o 14ej wzdluz WKDki do Grodziska. Caly czas wmordewind a od Komorowa dodatkowo snieg. Wygladalem jak balwan po powrocie ale uciechy mialem po pachy. Pierwszy raz tej zimy jechalem po sniegu. Teraz goraca kapiel, polopirynka zapobiegawczo i obiad. Za tydzien na 100% mnie nine bedzie bo jest Mazovia w Mrozach. Jak bylo tym razem na wspolnym treningu?
Filip
Wysłany: Sob 14:09, 26 Sty 2008
Temat postu: 27.01
Jak co tydzień, 9.00 Piastów, okolice wiaduktu
GoogleMaps
p.s
Góral tym razem na smyczy będzie ciągnął resztę, prawie jak kulig
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin