Autor |
Wiadomość |
Grzesiek |
Wysłany: Wto 8:30, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ze dwa trzy sezony temu też zimą dawaliśmy do pieca.Był czas ,że Marek ze dwa razy rowerowi w zimie kompletną OT robił.
Ja też niedługo wracam , ale od tej niedzieli zaczyna się prawdziwy sezon zimowy na .. tym w czym się zimą powinno jeździć.Realnie wchodzę w jazdy od marca.
Jakby co w tą sobotę , rowerowo biegowe zawody w Lasku Młocińskim , nie znam szczegółów jak ktoś chetny poszukam.Generalnie organizowane przez sympatyków idei IM 2010 , czyli startu w kwalifikacjach do Iron Mana. Może być ciekawie.
Pozdrawiam |
|
|
Kuba Ruszkowski |
|
|
Filip |
Wysłany: Nie 21:20, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
ja wczoraj byłem, z Nadarzyna do Wawy jechałem niecałe 40 minut, a potem z Wawy do Pruszkowa ponad godzinę i tak się styrałem że jeszcze dziś nie miałem siły. w taki huragan to jeszcze nigdy chyba nie jeździłem |
|
|
Kuba Ruszkowski |
Wysłany: Nie 15:53, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
Zamiast jak Pan Bog przykazal razem z wszystkim pojechac to zaspalem... Pojechalem dopiero o 14ej wzdluz WKDki do Grodziska. Caly czas wmordewind a od Komorowa dodatkowo snieg. Wygladalem jak balwan po powrocie ale uciechy mialem po pachy. Pierwszy raz tej zimy jechalem po sniegu. Teraz goraca kapiel, polopirynka zapobiegawczo i obiad. Za tydzien na 100% mnie nine bedzie bo jest Mazovia w Mrozach. Jak bylo tym razem na wspolnym treningu? |
|
|
Filip |
Wysłany: Sob 14:09, 26 Sty 2008 Temat postu: 27.01 |
|
Jak co tydzień, 9.00 Piastów, okolice wiaduktu
GoogleMaps
p.s
Góral tym razem na smyczy będzie ciągnął resztę, prawie jak kulig |
|
|