Autor Wiadomość
zerozeroseven
PostWysłany: Śro 22:27, 04 Cze 2008    Temat postu:

Fotki już są!
http://picasaweb.google.com/waypointrace2008
pozdrawiam!
BoB
PostWysłany: Śro 22:27, 04 Cze 2008    Temat postu:

Wizualizacja trasy wyszła całkiem nieźle. Podoba mi się pomysł, gratuluję Smile
Filip
PostWysłany: Śro 7:15, 04 Cze 2008    Temat postu:

o, właśnie, ja przyjechałem za Kosem i Mandim
Gdzie i kiedy fotki będą do obejrzenia?
zerozeroseven
PostWysłany: Śro 6:29, 04 Cze 2008    Temat postu:

Odpowiadając BoBowi zamierzamy zamieścić nie tylko pełne tabele z czasami (przepisywanie tego do komputera było prawdziwą gehenną Wink ale również będzie możliwość wizualizacji tego na mapie googla. Trzeba jednak trochę poczekać, bo ciągle mamy nieścisłości w wynikach, które są sukcesywnie poprawiane na podstawie naszej "fotokomórki".... Smile
Filip
PostWysłany: Wto 9:43, 03 Cze 2008    Temat postu:

hehe, przed każdym alleycatem to sobie powtarzam, ale jak już się poczuje ten zapach "krwi" to instynkt bierze góre.
Tak też miałem pojechać WPRa ale wyszło jak zawsze
BoB
PostWysłany: Wto 8:07, 03 Cze 2008    Temat postu:

zerozeroseven, czy możliwe jest zamieszczenie kolejności zaliczania punktów przez zwycięzców? Bardzo jestem ciekawy ich wariantu bo mój trudno nazwać optymalnym ponieważ na starcie nie zauważyłem punktu nr 5 (czerwony szlak idący przez ten punkt skutecznie go zamaskował Wink)) ).

Zawsze sobie powtarzam, że pośpiech jest wskazany wyłącznie przy łapaniu pcheł Razz, a mimo to ciągle się spieszę. Nigdy się nie nauczę...

Filip, ja przejechałem z Wikim ok. 90 km
Filip
PostWysłany: Wto 7:31, 03 Cze 2008    Temat postu:

są wyniki,
http://www.waypointrace.pl/Wyniki.html

btw
wiadomo ile kilometrów najwięcej ktoś przejechał??
moja grupa miał 97
zerozeroseven
PostWysłany: Pon 16:22, 02 Cze 2008    Temat postu:

Panowie!

To ja Wam dziękuję! Przede wszystkim za tak liczne przybycie, ale również za ciepłe słowa i wsparcie. To dla mnie bardzo ważne, bo utwierdza mnie w przekonaniu, że warto było. Szkoda, że nie udało się TCP Velmar stanąć na podium. Jednak orienteering potrafi być wymagający i tutaj również potrzeba trochę praktyki. Może w przyszłym roku?

Jeszcze raz pozdrawiam i gratuluję! Wyniki będą dzisiaj wieczorem jak wrócę z pracy i zaktualizuję stronkę Smile
Filip
PostWysłany: Pon 10:16, 02 Cze 2008    Temat postu:

patrząc po wynikach to z orientacją, u nas - tubylców, nie jest za dobrze.
Inżynier
PostWysłany: Pon 10:09, 02 Cze 2008    Temat postu:

Przede wszystkim podziękowania i gratulacje dla zerozeroseven. Impreza odniosła ogromny sukces.
Jeśli chodzi o mnie to sportowo wielki niedosyt. Niestety do sukcesu w tego rodzaju wyścigach oprócz nóg trzeba mieć jeszcze głowę, a tej zabrakło w początkowej części wyścigu.
88 moich kilometrów ( w tym część po pokrzywach i polach) to za dużo aby odneść sukces w wyścigu
Później jednak jak po sznurku. To wielka niesprawiedliwość, bo co to za orientacja dla miejscowego, gdy wystarczy tylko spojrzeć gdzie jest punkt a potem tylko jechać jak po sznurku.
jeszcze raz dzięki. Powoli zaczynam odmulać się po trophy.
Filip
PostWysłany: Pon 8:31, 02 Cze 2008    Temat postu:

wyniki powinny pojawić się niedługo, jak będą to dam znać.
Co do wyścigu, z mojej strony miało być inaczej niż zazwyczaj na alleycatach, miało być powoli, z myśleniem, a wyszło jak zawsze, ile pary w nogach do przodu, przed siebie, potem się pomyśli.
Na początku, do pierwszego punktu było ok, Kosu trzymał tempo, dojechaliśmy pierwsi, ale co z tego jak szukaliśmy go punktu i dojechali nas następni, potem znowu to samo przy następnym.
Dodatkowo na punkci przy jednostce w Nadarzynie złapałem jakieś małe przebicie obydwu kół i powietrze uchodziło do pewnego ciśnienia, niby dało się jechać, ale na sporym "flaku". Tak przejechałem 4 punkty ( Sękocin, Pęcice, N. Wieś i Parzniew ), pompując koła co parę kilometrów ( tu podziekowanania dla Kosa, Mandiego i 2 bliżej nieznanych kolegow którzy użyczyli pompek i tolerowali wolniejsze tempo ).
W sumie nakręciliśmy 97 km i strata do zwycięzcy wyniosła 1:30, czyli gdyby nie te 27 km różnicy w pokonanym dystansie .....
Ale i tak wyścig był świetny, taki przerośnięty alleycat z większą ilością folkloru.
Gratulacje dla Mirka, Magdy, Adam, Grzegorza, Kemota za kawał świetnej roboty i sprawne zoorganizowanie i przeprowadzenie dużego wyścigu.
BoB
PostWysłany: Nie 21:41, 01 Cze 2008    Temat postu:

Dzięki Panowie i Panie za świetną zabawę i wspaniałą organizację. Trzeba mieć wiele wyobraźni i być bardzo przewidującym by zorganizować tak trudną logistycznie imprezę. GRATULUJĘ I DZIĘKUJĘ !!!!

Do zobaczenia na kolejnej imprezie. Może przyjedziecie na DYMnO?
Daniel
PostWysłany: Nie 20:58, 01 Cze 2008    Temat postu:

kiedy pojawią sie pierwsze wyniki?? wie ktoś? ogólnie maraton bardzo fajny... spora odmiana od wyścigu gdzie każdy walczy o życie:D... a tu rusza sie spokojnie i wygrywa rozum a nie mięśnie razem z Grześkiem i tata nadłożyliśmy 18km... Trafna była opinia Grześka "oni wiedza gdzie jechać a my jak jechać"
Pozdrawiam
BoB
PostWysłany: Pią 23:19, 21 Mar 2008    Temat postu:

W kategorii PRO mamy pierwszą panią. BRAWO !!!! Very Happy
zerozeroseven
PostWysłany: Śro 6:59, 12 Mar 2008    Temat postu:

Co do mapek to sprawa wygląda tak:

Zawodnicy PRO dostaną mapy Demartu przed startem ma się rozumieć i będzie to jedyna mapa z jakiej będą mogli skorzystać. Zakazane będzie tym samym używanie map własnych w tym googleearth Wink

Pozostali zawodnicy otrzymają takie same mapy jednak będą mogli skorzystać również z map własnych w innej skali, naniesionymi punktami orientacyjnymi itp.

pozdrawiam Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group